Orszak Trzech Króli
Za nami kolejny, trzeci Orszak Trzech Króli w Żeglcach. Wydarzenie to na stałe wpisało się do żeglcekiego kalendarza imprez kulturowo – rozrywkowych i chociaż jeszcze w sobotę wszyscy z niepokojem patrzyliśmy na surową i nieprzewidywalną zimową aurę, to w niedzielę z niepokojem spoglądaliśmy czy wystarczy miejsc na sali w Domu Ludowym w Żeglcach. Takich tłumów chyba nikt się nie spodziewał.
Jednak zanim, z uśmiechem na ustach mogliśmy podziwiać niezwykłe umiejętności członków grypy artystycznej „Że Chcę”, trzeba było wszystko należycie przygotować. Wydaje się, że z roku na rok zainteresowanie Orszakiem Trzech Króli i Jasełkami wzrasta, coraz więcej z nas chce uczestniczyć w tym barwnym pochodzie, aby pokłonić się Dzieciątku. Jednak, aby te wydarzenia mogły mieć należytą oprawę potrzebne są wielotygodniowe przygotowania, które trwają od października/listopada, gdzie jeszcze wielu z nas nawet nie myśli o Bożym Narodzeniu. Za koordynację oraz logistykę tego wydarzenia odpowiedzialna była Katarzyna Jagieło, na słowa uznania zasługuje również Magdalena Dubis, która już od listopada kompletowała i szyła garderobę aktorów. Podziękowania należą się również dziewczynom, które po skończonej próbie, gdy wszyscy udawali się na zasłużony odpoczynek, pomagały tworzyć piękną dekorację: Marlenie Gajeckiej, Paulinie Kaszy, Annie Łopatkiewicz i Kasi Delimacie. Nie sposób tutaj nie podziękować całej grupie artystycznej: Jackowi Dubisowi, Piotrowi Cyburtowi, Adrianowi i Michałowi Wolskim, Michałowi Frużyńskiemu, Edycie Węgrzynowskiej, Kubie i Iwonie Skalskim, Ewelinie Walczak, Piotrkowi Dedowiczowi, Gosi Bazan, Łukaszowi Jagiele i Modestowi Guni oraz dziewczynom wymienionym wcześniej. To właśnie ta grupa przez wiele tygodni ćwiczyła i przygotowywała genialny występ.
Dziękujemy również paniom z Koła Gospodyń Wiejskich za przygotowanie pysznego posiłku, którego mogliśmy skosztować po występie. Dziękujemy osobom, które przygotowały przepyszny słodki poczęstunek. Wyrazy uznania należą się dziewczynom ze Szkoły Muzycznej: Zosi Trybus i Nikolecie Winiarskiej. Nie sposób wymienić wszystkich z imienia i nazwiska, bo osób zaangażowanych było naprawdę bardzo dużo, dlatego dziękujemy tym wszystkim, którzy pomogli nam w organizacji wydarzenia: Ochotniczym Strażom Pożarnym z Żeglce i Chorkówki, Radzie Rodziców, Parafii Żeglce oraz księdzu Janowi Luchowskiemu, Urzędowi Gminy w Chorkówce, Wójtowi Grzegorzowi Węgrzynowskiemu, dyrektorowi SP w Żeglcach Romanowi Skowronowi, Maćkowi Bębnowi, Piotrowi Kozubalowi. Chłopakom Mariuszowi i Wojtkowi Wityńskim, Darkowi Kozłowi, Bartkowi i Pawłowi Wilkom dziękujemy za transport zwierzątek. Niestety ze względów atmosferycznych nie udało się sprowadzić reszty zwierząt, które były wcześniej umówione.
Nie spodziewaliśmy się tak wielkiego zainteresowania konkursami, które towarzyszyły OTK. Przez kilka tygodni trwał konkurs na najładniejszą koronę dla króla, w którym założeniem organizatorów było przyznanie 10 nagród bez podziału na miejsca, jednak finalnie złożonych zostało więcej prac i chociaż wszystkie były piękne, to jedna zasługiwała na wyróżnienie. W konkursie na najciekawsze orszakowe przebranie wzięło udział rekordowo dużo osób, zarówno całkiem małych (najmłodszy uczestnik miał 8 miesięcy), jak i dorosłych.
tekst: Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Żeglce „Że Chcę”